03.04.2005 :: 19:56
Sad but true: Papiez nie żyje ;( ale trzeba żyć dale on nie chciałby bysmy sie smucili. ja nie umiem nic na jutrzejszą kartkówke z historii jak to zwykle u mnie bywa - i tak lubie Tietza ( nasz nauczyciel). Nadia co do tego że chuj facetom w dupe to lepiej nie bo to sama przyjemnosc bo przeciez znasz krzyśka i matixa i co oni robili, - to chyba dowodzi temu ze to dla nich też przyjemnośc (nie to żebym nie była tolerancyjna ale nie pochwalam tego, sama to wiesz) mam juz penfrienda. nazywa siem Tom i jest za Szkocji. jest całkiem spoko tylko beznadziejnie wygląda w kilcie, (mówi że jest przewiewny ) Szkoci sa całkiem spoko, kiedyś znałam jednego - miał na imie James, no chyba all sie domyslają jaka była nasza bynajmniej nie platoniczna znajomość ale było fajnie. teraz jest ogolnie nudno. chce juz wakacje, albo chociaz maj!!! wtedy sobie spokojnie pójde na łódke - sama jak mi nie dadzą omegi i bedzie w koncu spokoj - troche oderwania sie od szarej rzeczywistości. pozdro dla wszystkich ziomków szczególnie psiapsiółki Nadii ;*