08.11.2006 :: 18:36
"If you juz walk away, what would really I say?" hmm po glębszym przemysleniu, nic nie powiem. spojrze w towja strone, moze troche smutna ale nie powiem nic. nie bede sie starac ciebie zrozumiec, przemilcze kazdy twoj krok, nie uslyszysz blagan, nie bede chowac tej chwili w mej pamieci, nie bede ciebie pamietac, przeminiesz, jak zgaszone ognisko przejdziesz do przeszłości. zapomnialam juz o tobie, o twoim glosie, o twoim smaku, o twoim zapachu, wygladzie. nie obchodzisz mnie, ani towj dzien, ani miesiac, ani rok. jestes historia, i wszystko co z toba zwiazane, minelo juz nie wroci nigdy. pozsotajesz wspomnieniem zapisana kartka. z moim dzienniku podrozy przez zycie. CARPE DIEM