ostatni plomyk
lekka aluzja do notki dominiki (a oto jej blog)
wiec u mnie to samo, bez zmian,
dzien za dniem sie toczy,
a przed oczami te same obrazy,
czy boje sie zmian?
raczej nie
poprostu nie chce ich bo to zakloci moj spokoj
ostatnio mialam sytlacje,
ona nadal w sumie trwa,
ze poprostu mam okazje do zbudowania na nowo starego zwiazku
ale nie chce,
to wrowadzi zamet,
jeszcze tydzien temu chcialam sie z nim spotkac
pogadac
a dzisiaj...
a dzisiaj juz nie wiem czy tego chce,
boje sie
nie moge mu znowu zaufac,
nie chce miec przelotnej znajomosci,
na jaka to moim zdaniem zakrawa,
nie chce sie angazowac,
czuje sie jakbym stala z boku,
zdala od wszystkiego,
nie wiem czego chce i to mnie wkurza.
spotkam sie z nim bo juz jestesmy umowieni,
nie chce zeby cokolwiek z tego wyniknelo,
nic od niego nie chce,
oczekuje tylko milego popoludnia,
eh a moglam isc jutro z przyjaciolka do kina i nie miec tych zmartwien FCK











lekkie odzwierciedlenie mojego nastroju


DZISIAJ

Imię:


Wyświetlaj emotikony w komentarzu

Lista emotikonów


Tak napisali inni:
06.10.2006 :: 17:25 :: xdsl-6206.lodz.dialog.net.pl

Domi

te zdjecia chyba etz wyrazaja po czesci moj nastroj ale tylko do niektorych ludzi, nie wszystkich, i do niektórych spraw. Mam wrażenei ze doskonale rozumiem Twoje wątpliwości.
Talk.pl :: Wróć